poniedziałek, 20 września 2010

Bocian - kapitalista?

Zadając pytanie: czy bocian to kapitalista, należało by zapytać: czy bocian to reakcjonista? Żyje sobie nasz bocian tak, jakby nie widział co się w świecie dzieje.Ma w dalekim poważaniu gejów, rządy pseudoprawicy, Tuska i w ogóle ma to wszystko gdzieś. Nawet nie płaci składki na zus - no nie! Gnieździ się w "starym" miejscu, wychowuje dzieci i sam sobie rzepkę skrobie. A tak, bo nie widziałem by bociany stawały w kolejce o jakakolwiek pomoc, czy coś w tym stylu. Jak mu się dom zawali, po prostu buduje sobie nowy i basta. No tak - stać go na nowy dom. Zatem nasz bocian pracuje sam na siebie łażąc po łąkach na jednej nodze, utrzymuje "żonę", z którą wraz wychowuje dzieci i gdy zbliżają się chłody i mrozy leci sobie skurczybyk na wczasy do Afryki. Kwintesencja dobrego stylu i reakcji, bo swój honor ma, dzieci w rodzinie dziedziczą majątek, no i te półroczne wczasy zagraniczne.... A czy Ciebie na to tak po prostu stać, by żyć po ludzku jak bocian? Jak by na to nie spojrzeć tęsknię już za ich powrotem. Miło spotkać kogoś, kto w tym zbolszewizowanym kraju żyje sobie jak chce.... Bocian - myślał by kto. I jeszcze dzieci przynosi. Hip hip hura na cześć bocian a.
Ps. Proszę zwrócić uwagę na słowa dzieci i dziedziczenie. Dziwnie podobne - prawda? Ciekawe czemu?

1 komentarz:

  1. Statystyki rzeczywiście są zatrważające, dobrze że to info się tu pojawiło. Dobrze, że organy prawa zaczęły to kontrolowac. Jest jeszcze szansa na naprawę tej sytuacji.

    OdpowiedzUsuń