sobota, 6 czerwca 2009

Konsekwentnie.

Szanowni Państwo!
Życzyliście mi wiele razy powodzenia, szczęścia. Ci, którzy znają mnie dłużej nawet życzyli mi pieniędzy. Mniejsza o zdrowie.... Dlatego w niedzielę będziecie mieli szansę przyczynić się do urzeczywistnienia tych życzeń. Ci, którzy z niezrozumiałych dla mnie względów, nie są mi przychylni, ich życzenia również mają szansę się urzeczywistnić. Jest szansa pozbyć się mnie, przynajmniej na jakiś czas. Tak czy tak, sami rozumiecie na kogo głosować.
Autor: o

6 komentarzy:

  1. my-cafe-time7 czerwca 2009 03:19

    Jeżeli wejdziesz... to będzie objaw szczęścia; a jak juz tam będziesz... to będzie objaw pieniędzy. A zdrowie powinno się mieć niezależnie od wchodzenia lub tkwienia gdzieś; Ale skoro tak piszesz, DUŻO ZDROWIA CI ŻYCZĘ!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wojciech Niezgoda7 czerwca 2009 10:05

    Czuję się przeziębiony po wzorejszym piwopiciu, ale zrobię sobie grzanego wina i przejdzie.Z goździkami!

    OdpowiedzUsuń
  3. my-cafe-time7 czerwca 2009 10:48

    oj biedactwo,,, słyszałam, że na wszystkie choroby najlepszy jest...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wojciech Niezgoda7 czerwca 2009 10:58

    Co jest najlepszy? Sobieski, czy Szopen? Na wszystkie choroby...? Od czasu do czasu pojawiają się w dziejach ludzkości specjaliści od uniwersalnych środków. W dzisiejszych czasach najlepszym srodkiem leczniczym jest wyższa skladka na ubezpieczenie zdrowotne. Nie jest tak źle. Pomysleć, że kilkadziesiąt lat temu leczyli za pomocą pracy: arbeit macht frei. Chociaż ein moment bitte słyszałem, że jak kobieta może pracować, to jest wolna! Ha Ha Ha! Brrrr!

    OdpowiedzUsuń
  5. w krzywym zwierciadle mediów7 czerwca 2009 14:02

    To co jest najlepsze, też zaczyna się na 'S'... ;>
    Nie wiem co będzie ze składkami, skoro większość ludu i tak chodzi prywatnie do lekarzy... do prywatnych klinik, czy szpitali. Wiadomo - płaci im się więcej, to i obsługa nagle 'kompetentniejsza' się staje [jakby z cudownego przeinaczenia z służby zdrowia publicznej - w prywatną]. Jak wyższa składka pomoże - to i płacić warto (czego się nie robi dla zdrowia?).

    OdpowiedzUsuń
  6. Wojciech Niezgoda7 czerwca 2009 14:42

    Mhm...Większość ludu nie ma wyjścia. Takie to ustrojstwo sprytne, że żre z dwóch stron. Słuszna uwaga: czego się nie robi dla zdrowia? Znaczy to, że ci co biorą o tym wiedzą, ci co muszą płacić nie potrafią liczyć, albo łudzą się na darmochę. ,,liczby nie potrafią kłamać, ale kłamcy potrafią liczyć" - C.N.Parkinson.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)